Oceń stronę
[Ocen: 0 Średnia: 0]
Kilka godzin temu do sieci trafiły interesujące zdjęcia. Na rozmytych fotografiach możemy dostrzec dość duży telewizor. Jak donosi źródło, ma to być rzekomo produkt Apple.
Przecieki, jak my je kochamy
O możliwym testowaniu wspomnianego urządzenia przez fabryki podległe firmie Tima Cook’a doniósł nie kto inny jak sam Benjamin Geskin. Pierwotnie zdjęcia ukazały się na dalekowschodnim serwisie Weibo.
Możemy zauważyć, że urządzenie ma ok 60″, bardzo cienkie ramki wokół wyświetlacza, u dołu widoczne są dwa obiektywy kamer. Ramka wykonana będzie z aluminium (najprawdopodobniej cała konstrukcja będzie aluminiowa). Widać, że zdjęcia telewizora zostały zrobione w pośpiechu, co tłumaczy średnią jakość.
Apple = $$$
Od dawna mówi się, że amerykański gigant pracuje nad swoim własnym odbiornikiem telewizyjnym. Świętej pamięci Steve Jobs powtarzał wiele razy, że wie jak dobrze wykonać wspomniany produkt. Walt Mossberg dobrze wspomina jego słowa: “I think we figured out a way to do it, and it’s going to be fantastic”.
Załóżmy, że telewizor sygnowany nadgryzionym jabłkiem zostanie zaprezentowany szerszej publiczności, interesującą kwestią będzie nic innego jak cena. Osobiście stawiam na przedział pomiędzy 5000, a 8000 tysięcy dolarów.
Tak, dobrze widzicie – obstawiam, że “Apple Television” będzie kosztował pomiędzy 20 000, a 35000 złotych. Czemu? Bo Apple wie, że ludzie i tak kupią ich urządzenie i może sobie pozwolić na tak astronomiczne ceny. Dochodzi do tego magiczne “Think different” i cena gotowa.
Podsumowanie
Gdyby firma Tima Cook’a zdecydowała się na prezentację opisywanego urządzenia, ekosystem urządzeń z nadgryzionym jabłkiem zostałoby rozszerzone o kolejne urządzenie.
To dobra informacja, ponieważ dostalibyśmy dużo bardziej rozbudowane Apple TV, które w obecnej formie jest mało opłacalnym zakupem.
Źródło:iClarified.com
