To właśnie w serwisie Realtor została opublikowana informacja, z której wynika, że wiceprezes Apple chce pozbyć się swojego wypoczynkowego domu. Eddy Cue wystawił swoje “4 ściany” za “skromne” 11,9 miliona dolarów.
Jedni zmieniają auta jak rękawiczki, inni domy
Jego posiadłość położona jest w pięknym rejonie w górach Sierra Nevada. Przestrzeni jest co niemiara – 700 metrów kwadratowych czeka na przyszłego właściciela. Najbliższe otoczenie to m.in. pole golfowe czy stok narciarski. Warto podkreślić, że Cue posiada prywatny wyciąg narciarski. Transportuje on domowników bezpośrednio na stok.
Całość zbudowana została w większości z: kamienia, szkła i drewna. Dom dzieli się na pięć sypialni, przepastny salon z kominkiem, aż sześć łazienek, kuchnię, prywatną winnicę i pokój barowy. Niesamowity klimat robią wielkie, szklane panele, które znajdują się w tylnej części budynku. Dzięki nim nowy właściciel będzie miał przepiękny widok podczas konsumpcji porannej kawy. Przy ich użyciu będzie można również udać się na patio i taras.
Warto podkreślić, że posiadłość znajduje się niedaleko kampusu Apple (około 3 godziny jazdy). Obecny właściciel kupił działkę już w 2010 roku za cenę 1,2 miliona dolarów. Budowa domu zakończyła się w roku 2015. Chcieli byście zamieszkać w tak malowniczej okolicy?
Dom wypoczynkowy Eddy’ego Cue’a – galeria