Szwedzki potentat z branży meblarskiej wiele razy nas już zaskakiwał. Ostatni raz podczas wprowadzenia do swojej oferty mebli wyposażonych w ładowanie indukcyjne. Jeśli nie to – mogli zadziwić Was inteligentnym oświetleniem z serii Trådfri. Teraz Szwedzi weszli na zupełnie nowy rynek.
Ikea znów utrze nosa rywalom?
Kierownictwo firmy poinformowało, że do ich portfolio wchodzą głośniki z linii Eneby. Już na pierwszy rzut oka można zauważyć, że urządzenia zostały zaprojektowane w skandynawskim stylu. To, co może się spodobać to fakt, iż urządzenia można umieścić w niemal każdym miejscu – powiesić na ścianie w kuchni, postawić na nocnym stoliku w salonie czy umieścić je na dedykowanych stojakach.
Do wyboru potencjalny kupujący będzie miał dwa rozmiary: 8-calowy oraz 12-calowy głośnik. Jeśli chodzi o mniejszy wariant to został on wyposażony w specjalny uchwyt, który ułatwia jego przenoszenie. Jeśli chodzi o wykonanie to głównym składnikiem jest tu tworzywo sztuczne.
Przód urządzenia to siatkowy panel wykonany z poliestru. W każdej chwili możemy go zdjąć i wymienić na inny. Na froncie głośnika znajdziemy również pokrętło odpowiedzialne za regulację niskich i wysokich częstotliwości.
Dalsze informację oraz cena
Każdy wariant został wyposażony w 3,5 mm wejście audio, które zostało umieszczone na tylnim panelu. Dzięki temu bez większych problemów będziemy w stanie podłączyć zewnętrzne źródło dźwięku. Do jednego głośnika podłączymy aż osiem urządzeń (bezprzewodowo, oczywiście). Przejdźmy zatem do najważniejszej części – ile to wszystko będzie nas kosztować?
Za 8-calowy głośnik przyjdzie nam zapłacić 49 dolarów, 12-calowy wariant będzie sprzedawany w cenie 89 dolarów. Jeśli będziemy chcieli dokupić akcesoria: 10 dolarów zapłacimy za dedykowany stojak oraz 20 dolarów za przenośną baterię, z którą współpracuje mniejszy głośnik. W Polsce urządzenia pojawią się najprawdopodobniej w sierpniu tego roku. Kupicie?