Pierwsza partia iPhone’a X wysłana. Zaledwie 46,500 sztuk!

Oceń stronę
[Ocen: 0 Średnia: 0]

Wczoraj obiega nas wieść jakoby pierwsza partia iPhone’a X została wysłana z chińskich fabryk. Jak donosi ekipa portalu Xinhuanet, przesyłka przeznaczona jest do dwóch różnych krajów, a łączna ilość urządzeń to skromne 46,500 sztuk.

Pierwsza partia iPhone’a X poszła w świat

Digitimes napisał, że Foxconn Electronics rozpoczął wysyłkę nadchodzącego modelu X, a pierwsza partia w ilości niecałym 50 tysięcy sztuk została wysłana z fabryk w Zhengzhou i Szanghaju. Miejscem docelowym ma być rzekomo Holandia i Zjednoczony Emiraty Arabskie (UAE). Informacja ta pokrywa się z chińskim raportem, który został opublikowany na łamach serwisu Xinhuanet.

Szacowana wielkość produkcji (400000 sztuk/tydzień) zostaje nadal utrzymana, jednak możemy się spodziewać, że iPhone’a X w dniu premiery będzie bardzo cieżko dostać. Zanosi się na to, że będzie to sprzęt o gorszej dostępności, niż AirPods.

Zapaleńcy poczekają i 2 miesiące

Problemy z produkcją to wynik m.in. bardzo skomplikowanego procesu produkcji systemu kamer TrueDepth. To właśnie on odpowiedzialny był za początkowo niską produkcję smartfona (10000 sztuk/dzień). Pamiętajmy jednak, że popyt na “iksa” w głównej mierze zależeć będzie od tego, jak sprzedadzą się modele 8 i 8 Plus.

Firma analityczna KGI zaprezentowała niedawno swój raport, z którego jasno wynikało, że sprzedaż “ósemek” znajduje się obecnie na dużo lepszym poziomie, niż pierwotnie zakładano. Nie zmienia to faktu, że dużo rzesza fanów czeka na przełomowy model. Amerykańska sieć telekomunikacyjna AT&T donosi, że na iPhone’a X oczekuje blisko milion klientów.

W internecie możemy znaleźć informacje jakoby najbardziej zagorzali fani byli skłonni czekać 1-2 miesiące na jubileuszowy model. Podejście to może się jednak diametralnie zmienić, jeśli okaże się, że czas oczekiwania znacznie się wydłuży. Miejmy nadzieję, że pierwsza partia iPhone’a X był początkiem do zwiększenia produkcji urządzenia.

 

Czytaj więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *