To właśnie w 1998 roku Apple pokazało światu swój pierwszy monitor z serii Cinema Display. Do niedawna mogliśmy kupić Thunderbolt Display, który – nie oszukujmy się – był już przestarzałą i leciwą konstrukcją. Jakiś czas temu, Martin Hajek (zajmuje się tworzeniem konceptów – głównie sprzętu Apple) zaprezentował nowy monitor, który swym wyglądem nawiązywać ma do pierwszego Cinema Display.
Najważniejsze informacje
Już na pierwszy rzut oka widać okrągłe, cienkie ramki, które wyglądem nawiązują do tych znanych z iPhone’a X. Monitor miałby zostać wyposażony w 27-calową, dotykową matrycę. Byłaby to swego rodzaju nowość w portfolio giganta z Cupertino, ponieważ obecnie żaden komputer nie oferuje takiego ekranu. Zamontowany wyświetlacz OLED miałby charakteryzować się lekkim zagięciem.
Jeśli chodzi o obudowę, stal nierdzewna tworzyłaby cały korpus opisywanego akcesorium. Maksymalny minimalizm – ta maksyma na pewno towarzyszyła projektantowi. W nowym urządzeniu obraz i dźwięk byłyby przesyłane bezprzewodowo. W komplecie z Apple Cinema Display klient dostałby również klawiaturę z wbudowanym panelem Touch Bar jak również mysz Magic Mouse. Akcesorium byłoby dostępne w jednym kolorze: Space Gray (gwiezdna szarość).
Apple Cinema Display – galeria