Wcześniej pisaliśmy jakoby Apple miało mniejszych ilość zamawianych wyświetlaczy przeznaczonych dla iPhone’a X. Tymczasem kilka dni temu pojawiły się nowe informację. Można wnioskować, że gigant z Cupertino zamówi w tym roku rekordową ilość wyświetlaczy dla swoich urządzeń. Mowa tutaj o liczbie aż 270 milionów sztuk.
Kolejne nowości
To właśnie tajwański portal DigiTimes jest odpowiedzialny za zamieszanie związane z Apple. Mianowicie redakcja opublikowała news, z którego wynik, że dostawcy Apple dostarczą w tym roku około 270 milionów sztuk wyświetlaczy. Redaktor powołuje się na informacje pochodzące od ludzi współpracujących bezpośrednio z firmą Tima Cook’a.
Jak wiadomo, około 50% wszystkich wyświetlaczy będą wykonane w technologii OLED. W publikacji możemy przeczytać, że kolejne 50 milionów sztuk mają trafić do rzekomego iPhone’a X Plus. Ostatnie 75 milionów sztuk zostaną najprawdopodobniej zamontowane w 5,8-calowym urządzeniu (tani iPhone?).
Apple poszerza portfolio?
Pozostałe ~15 milionów sztuk to wyświetlacze LCD, które będą przeznaczone dla modeli iPhone SE (może i SE2, o ile zostanie zaprezentowany) oraz iPhone 8. Należy również pamiętać, że w czerwcu ma zostać zaprezentowany nowy, 6,1-calowy iPhone, który będzie budżetowym rozwiązaniem. Według doniesień będzie wyposażony w zupełnie nowy tym wyświetlacza LCD „Full Active”.
Producentem nowego ekranu będzie firma Japan Display. Jedynym wymogiem, które musi spełnić urządzenie, by zostać wyposażone w LCD „Full Active” to cienkie ramki (po 0,5mm z każdej strony). Dzięki temu mielibyśmy urządzenie praktycznie bezramkowe.