iCloud – przez wielu zapomniana usługa, która w znaczny sposób potrafi ułatwić nam korzystanie z iUrządzeń. Dzięki niej jesteśmy w stanie odciążyć wbudowaną pamięć naszego iPhone’a lub iPad’a czy zabezpieczyć nasze dane przez ich utratą.
Konfiguracja prostsza niż myślisz
Aby korzystać z dobrodziejstw iCloud musimy w pierwszej kolejności skonfigurować usługę na urządzeniu iOS lub macOS. Po pierwszej konfiguracji będziemy w stanie włączyć ją na pozostałym sprzęcie Apple (na przykład: Apple TV czy Apple TV). Przejdźmy zatem do konfigurowania “po raz pierwszy”:
Na komputerach Mac:
- Odpal Launchpad i wybierz Preferencje systemowe
- Teraz kliknij iCloud
- W tym miejscu wprowadź swoje Apple ID oraz hasło, a następnie włącz funkcje, których chcesz używać
Na urządzeniach z systemem iOS:
- Na samym początku wejdź w Ustawienia i kliknij na samej górze w swoje “imię i nazwisko”
- Teraz szukamy iCloud i wchodzimy w tę opcję
- Następnie wpisujemy swoje Apple ID oraz hasło, by włączyć funkcje, które nas interesują
Ale co tak właściwie daje nam iCloud?
Przede wszystkim jest to podstawowe, natywne narzędzie do synchronizacji naszych plików. Tak, jest to wbudowana chmura, która może posłużyć za składowisko naszych plików. Dzięki niej jesteśmy w stanie przerzucić takie rzeczy jak:
- Zdjęcia
- Wiadomości sms
- Wiadomości e-mail
- Notatki
- Muzykę
- Pliki tekstowe
- Materiały wideo
- Kontakty telefoniczne
- HomeKit
- Przypomnienia
- Safari (na przykład ulubione zakładki)
- Kalendarz
Zapytacie pewnie czemu w tytule umieszczony został dopisek o pakiecie 50 GB? Spieszę z wyjaśnieniami. Otóż w czasach kiedy na codzień używałem iPhone’a SE 16 GB w zupełności wystarczało mi bazowe, w pełni darmowe 5 GB. Zmiana nastąpiła w momencie przejścia na model 8 Plus, który ma wbudowane 64 GB pamięci na dane.
Nagle system zaczął ważyć więcej, człowiek korzystał też z mocniejszego urządzenia, co przełożyło się na zainstalowanie większej ilości aplikacji. Kolejna sprawa to jakość wykonywanych zdjęć czy materiałów wideo – 4K, HDR, zdjęcia portretowe. Wszystko to musi przecież swoje ważyć. Około 2 miesiące temu zdecydowałem się na pierwszego, płatnego progu pojemności w iCloud.
Nie żałuję – w końcu nie muszę martwić się o to, że zabraknie mi miejsca w chmurze czy urządzeniu. Dodatkowo korzystam z automatycznego zapisywania zdjęć w iCloud – na iPhonie znajdują się wtedy “lekkie” obrazy, które zostają pobrane w momencie, w którym będziemy chceli je otworzyć. To kolejny “+” za tym, by zdecydować się na korzystanie z iCloud.
Podsumowanie
Jeśli więc nie jesteś “niedzielnym użytkownikiem” swojego iPhone’a czy komputera Mac i ochoczo korzystasz ze swoich iUrządzęń – iCloud to idealne rozwiązanie dla Ciebie. Dzięki niemu będziesz miał wszystkie najważniejsze rzeczy w niemal każdym miejscu na Ziemi. Korzystając z urządzeń z mniejszą wbudowaną pamięcią na dane nie będziesz musiał się martwić o miejsce na swoje dane.
W chmurze od Apple fajne jest to, że wystarczy raz dobrze sobie wszystko skonfigurować i po prostu korzystać ze swojego urządzenia. Nie wyskakują Ci żadne zbędne komunikaty, nie musisz za każdym razem czegoś akceptować, potwierdzać i kontrolować. Działa tak, by użytkownik mógł się skupić na pracy, a nie zamartwiać się tym czy wszystko dobrze się zsynchronizuje.
iCloud to również dobre rozwiązanie dla osób, które trochę “mniej” wykorzystują potencjał drzemiący w iPhonie, komputerach Mac czy iPadzie. W końcu dobrze jest mieć miejsce, w którym nasze dane będą bezpieczne, nieprawdaż? Dajcie znacz czy również korzystacie z iCloud, a jeśli tak to ile miejsca zajmują Wasze dane. Jesteśmy ciekaw opinii na temat chmury Apple!
