W dniu wczorajszym ruszyła oficjalna sprzedaż tegorocznych iPhone’ów. Niestety – dla użytkowników – nie wszyscy posiadacze będą mogli cieszyć się pełnowartościowym sprzętem. Tak, iPhone Xs Max napotkał problemy wieku dziecięcego.
iPhone Xs Max z wadliwym wyświetlaczem
Jeden z australijskich nabywców niestety nie mógł w pełni cieszyć się ze swojego urządzenia. Mianowicie chodzi o o wypalony pasek pikseli, który ukazał się podczas pierwszego włączenia iPhone Xs Max. W internecie pojawiło się wiele spekulacji na temat tego, co mogło być przyczyną takiego stanu rzeczy. Warto zauważyć, że opakowanie nie zostało uszkodzone – wykluczyć można więc fizyczną ingerencję.
Brand New iPhone XS MAX with faulty display. #iPhoneMaxdisappointment #iPhoneXSMax #iPhoneXSMaxFaultyDisplay pic.twitter.com/G7frlQJ40p
— Musthafa Ali (@mali4481) September 21, 2018
Zapewne jest to wada produkcyjna, co jest normą w nowej serii urządzeń. Pamiętajmy, że do sieci póki co trafił tylko jeden przypadek. W rzeczywistości jednak poszkodowanych użytkowników może być znacznie więcej. Tak, jeśli sytuacja urośnie do znacznych rozmiarów, Apple uruchomi specjalny program wymiany wyświetlacza lub samego urządzenia. Patrząc od strony czysto wizerunkowej, nie byłoby to dobre posunięcie. Obecnie musimy poczekać aż sytuacja się rozwinie, a podobne przypadki – o ile istnieją – zostaną opublikowane.