Przejechałem raptem 5km wiec na szersza opinie przyjdzie czas później.
Nie moglem sie jej doczekać bo juz na fotach widziałem różnice stylistyczne na plus w stosunku do 10 Pro.
Nie myliłem się robi mega wrażenie na żywo.
Na start powiem tylko tyle – nie jest to hulajka dla każdego ze względu na średniej pojemności baterie
10,4 Ah 36 V
Producent deklaruje przejechanie dystansu 35 km a jest w rzeczywistości jeszcze nie wiem. Celuje w 20/25 jadąc 30/35km/h
STYLISTYKA
Wygląda świetnie , szczególnie podoba mi się czarny minimalistyczny podest, napis Motus, który super sie prezentuje oraz tylne czarne koło, które uważam, że jest rasowe!
Przednie koło niestety wygląda mega tanio 😞 jeżeli ją sobie zostawię to na pewno przemaluje je na czarny kolor (full black).
ZAWIESZENIE
Na uznanie zasługuje również tylne zawieszenie, przednie pominę bo jest tylko mini dodatkiem … mogłoby go nie być.
Za to tył jest sztywny i super radzi sobie na kostce brukowej i nierównościach. Drgania i uderzenie nie przenoszą się na kolana a w moim wieku (38 lat) zwraca się uwagę na takie aspekty.
Gniazdo ładowania jest przeniesione na przód w stosunku do 10 Pro czy Xiaomi gdzie jest z boku. Myślę, że to bardzo fajne i estetyczne rozwiązanie. Warto jednak pamiętać aby dbać o to aby było zamknięte i regularnie czyścić.
MECHANIZM SKŁADANIA
O wiele bardziej niż w 10 Pro podoba mi się mechanizm składania, nie musisz użyć zbyt dużej siły aby złożyć hulajki, a to, że nie ma żadnego elementu przy kierownicy o który musi sie zaczepić ( Motus Scooty 10 czy Xiaomi m365 Pro to ma) jest super efektowne. Złożona hulajnoga wygląda jakby lewitowała. W hulajnogach Xiaomi element na kierownicy do którego była przyczepiona kolumna kierownicy po prostu pękał a tutaj w magiczny sposób się go wyzbyto.
Na plus jest też składana kierownica zarówno w dół jak i z szerokości. Boje sie jednak, że te elementy odkręcane (czerwone) na kierownicy mogą się luzować. Nie wpływa to na bezpieczeństwo bo jest tam element sprężynowany wiec kierownica się nie złoży, ale boje się że drgania mogą luzować te czerwone nakrętki.
CENA
Aktualnie bardzo niska jak na taki produkt. 1999 PLN
Hulajka bardzo szybko rozpędza się do 35km/h na pewno nie tak jak 10 Pro ale wystarczająco.
Zastanawia mnie dość głośno działający silnik przy starcie. Przy 10km/h się ucisza. Nie zaznałem takiego zachowania w innych hulajkach czy to Scooty czy Xiaomi. (Edit: już wiem, że jest to inna budowa silnika bez tak zwanych czujników Halla, są zwolennicy obu typów silników ale od podobne bez halli są mniej wadliwe)
HAMULEC
Bębnowy hamulec sprawdza się bardzo dobrze. Zatrzymuję dość lekką hulajke (17kg) szybko. Wydaje mi się, że do tej wagi i osiąganych prędkości jest w sam raz. Dodatkowo hulajka hamuje silnikiem ładując baterię.
PODSUMOWANIE
Plusy
– wygodne składanie i mały rozmiar
– prędkość max. 35km/h
– stylistka
– minimalistyczny design
– rasowe czarne tylne koło
– mocne hamulce
– waga
– amortyzacja
– mega cena aktualnie 1999
Minusy
– przednie koło wygląda tanio
– gripy kierownicy wyglądają tanio
– brak ledów pod spodem (podoba mi się to w 10 Pro)
– głośny silnik przy starcie
Kluczowe pytanie Motus 8,5 pro lite czy motus scooty 10 2021? Czyli czy małe koła 8,5 ale amortyzowane czy duże koła 10 bez amortyzacji? Nadmieniam że mam ok. 100 kg wagi i będę używał hulajnogę głownie w mieście na dziurawych chodnikach!
Witam czy hulajka da radę wytrzymać 125 kg?
Kluczowe pytanie Motus 8,5 pro lite czy motus scooty 10 2021? Czyli czy małe koła 8,5 ale amortyzowane czy duże koła 10 bez amortyzacji? Nadmieniam że mam ok. 100 kg wagi i będę używał hulajnogę głownie w mieście na dziurawych chodnikach!
zapraszmay na testy http://www.testujmotusa.pl za damro mozna potestowac i sie przekonac 🙂
Aktualnie i Motus są w tej samej cenie. Podobno są robione na tych samych częściach. Którą z nich radzicie wybrać?
to teraz kluczowe pytanie, motus 8.5 pro lite czy xiaomi mi2 pro?
Osobiscie uwazamy ze 8.5 lite to lepsza propozycja chociazby ze wzgledu na amortyzacje … kolana zamiast bolec odpoczywaja 🙂